Przerwa <a class="db-object" title="Zlatan Ibrahimovic" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-zlatan-ibrahimovic,sppi,2229" data-id="2229" data-type="p">Ibrahimovicia</a> trwała długie miesiące. Szwed w zeszłym sezonie poprowadził swój zespół do zdobycia Scudetto, a po zakończeniu rozgrywek udał się na operację i rehabilitację poważnie kontuzjowanego kolana. Pojawiało się sporo głosów, że będzie się to wiązało z zakończeniem przez niego kariery, ale "Ibra" na emeryturę się jeszcze nie wybiera. W lutym wrócił do gry, a po kilku wejściach z ławki rezerwowej w minioną sobotę wyprowadził <a class="db-object" title="AC Milan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ac-milan,spti,3379" data-id="3379" data-type="t">Rossonerich</a> jako najstarszy kapitan w ich historii. Serie A. Zlatan Ibrahimović najstarszym strzelcem gola w historii rozgrywek Kolejny rekord pobił jeszcze w tym samym meczu. W doliczonym czasie pierwszej połowy sędzia potrzebował analizy VAR, by stwierdzić, że <a class="db-object" title="Jaka Bijol" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jaka-bijol,sppi,23037" data-id="23037" data-type="p">Jaka Bijol </a>zagrał ręką we własnym polu karnym. Do jedenastki podszedł Ibrahimović i w pierwszej próbie został zatrzymany przez <a class="db-object" title="Marco Silvestri" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-marco-silvestri,sppi,14545" data-id="14545" data-type="p">Marco Silvestriego</a>. Sędzia nakazał jednak powtórzenie rzutu karnego, bo zbyt szybko do pola karnego wtargnęli zawodnicy Udinese. W powtórce Szwed już się nie pomylił i mógł cieszyć się z pierwszego w sezonie gola, który jednocześnie sprawił, że stał się najstarszym strzelcem w historii Serie A. W dniu meczu na Stadio Friuli Ibrahimović miał 41 lat i 166 dni. Poprzedni rekordzista, Alessandro Costacurta, miał 41 lat i 25 dni w momencie zdobywania swojego ostatniego gola. Milan nie będzie tego meczu wspominał jednak najlepiej. Trafienie Ibrahimovicia było wyrównaniem po tym jak na początku spotkania prowadzenie gopsodarzom dał <a class="db-object" title="Roberto Pereyra" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-roberto-pereyra,sppi,14527" data-id="14527" data-type="p">Roberto Pereyra</a>. Mimo, że gol "Ibry" padł w doliczonym czasie gry, to jeszcze przed przerwą Udinese odzyskało prowadzenie za sprawą <a class="db-object" title="Beto" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-beto,sppi,15048" data-id="15048" data-type="p">Beto</a>. Dwadzieścia minut przed końcem wynik ustalił z kolei <a class="db-object" title="Kingsley Ehizibue" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kingsley-ehizibue,sppi,10239" data-id="10239" data-type="p">Kingsley Ehizibue</a>. Ibrahimović wraca do reprezentacji Szwecji. Ostatnio zagrał z Polską Milan po tej porażce jest czwarty w tabeli Serie A. Walka o miejsca w czołowej czwórce zapowiada się ciekawie, bo między drugim <a class="db-object" title="Inter Mediolan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-inter-mediolan,spti,3381" data-id="3381" data-type="t">Interem</a> a szóstą <a class="db-object" title="Atalanta BC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atalanta-bc,spti,3380" data-id="3380" data-type="t">Atalantą</a> jest tylko 5 punktów różnicy. Powrót Ibrahimovicia może być świetnym znakiem dla zespołu Stefana Pioliego przed nadchodzącym w kwietniu dwumeczem z Napoli, którego stawką będzie półfinał Ligi Mistrzów. "Ibra" otrzymał także powołanie do <a class="db-object" title="Szwecja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-szwecja,spti,1562" data-id="1562" data-type="t">reprezentacji Szwecji</a>, która eliminacje do Euro 2024 rozpocznie meczami z <a class="db-object" title="Belgia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-belgia,spti,1598" data-id="1598" data-type="t">Belgią</a> i <a class="db-object" title="Azerbejdżan" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-azerbejdzan,spti,1606" data-id="1606" data-type="t">Azerbejdżanem</a>.