Oba zespoły były niepokonane. W czterech kolejkach po dwa razy wygrywały i dwa remisowały. Lepiej mecz zaczęło jednak Lazio. Rzymianie już w piątej minucie wyszło na prowadzenie. Celnym strzałem z 16 metrów wynik otworzył Mattia Zaccagni. W 37. minucie mógł wyrównać Chwicza Kwaracchelia. Trafił jednak w słupek. Asysta Zielińskiego z rzutu rożnego Co nie udało się Gruzinowi, udało się Koreańczykowi, dwie minuty później. Po rzucie rożnym, głową do siatki trafił Kim Min-Jae. Piłka odbiła się jeszcze od słupka, a następnie wybił ją Ivan Provedel. Było to już jednak za linią bramkową i gol został uznany. Swój udział miał w tym Zieliński, który dośrodkował z narożnika boiska. Tuż przed przerwą doszło do groźnej sytuacji. W polu karnym Lazio, głowami zderzyli się Hirving Lozano i Adam Marusić. Obaj byli długo opatrywani. Ostatecznie Czarnogórzec wrócił do gry z zabandażowaną głową. Ciężej ucierpiał Meksykanin, który został odwieziony do szpitala. Świetne okazje Napoli. Kwaracchelia przypieczętował zwycięstwo Zaraz po przerwie Napoli miało trzy świetne sytuacje. Najpierw głową strzelał Zieliński, ale świetną interwencją popisał się Provedel. Później, po strzale Victora Osimhena, bramarza Lazio uratował słupek. Po chwili znowu w polu karnym znalazł się "Zielu". Tym razem wyłożył piłkę Chwiczy Kwaracchelii. Gruzin uderzył jednak nad bramką. W końcu jednak Kwaracchelia też trafił do siatki. Po godzinie gry znalazł miejsce w polu karnym i mocno uderzył z pierwszej piłki, dając Napoli prowadzenie. Chwilę po tym golu, w 68. minucie, z boiska zszedł Zieliński, a Lazio zaczęło odważniej atakować. Rzymianom jednak nie udało się wyrównać i ponieśli pierwszą ligową porażkę w sezonie.