Arkadiusz Milik przenosząc się z Olympique Marsylia do Juventusu miał zapewne zdecydowanie większe ambicje, aniżeli etat stałego rezerwowego. Reprezentant Polski na dobrą sprawę ani przez chwilę nie był w trakcie obecnego sezonu brany pod uwagę jako zawodnik podstawowego składu. Massimiliano Allegri przeważnie wpuszcza 30-latka na końcówki spotkań, a kiedy ten trafia do wyjściowej jedenastki, to na mniej znaczące spotkania. Gorzki sezon Arkadiusza Milika. Polak etatowym rezerwowym w Turynie Od wielu miesięcy w Turynie mówi się o planowanym rozstaniu z doświadczonym napastnikiem, który nie do końca spełnił oczekiwania sztabu szkoleniowego. Choć kontrakt Milika ważny jest do końca czerwca 2026 roku, niewiele argumentów przemawia za pozostawieniem go w kadrze na kolejny sezon. Wojciech Szczęsny nie zawiódł w hicie. Co za słowa Włochów o Polaku W obecnej kampanii reprezentant Polski wystąpił co prawda w 32 meczach, ale nie przełożyło się to nawet na 1000 minut spędzonych na murawie. Jego dorobek wobec niewielu minut nie jest jednak aż tak mizerny - siedem goli i jedna asysta. Dziennikarze "La Gazzetta" uważają, że to za mało, żeby zapewnić sobie miejsce w kadrze na kolejny sezon. Sześciu zawodników na wylocie z Juventusu. Wśród nich Polak Włosi przekazali, że Juventus przygotował "listę sprzedażową", na której figuruje nazwisko Milika. "Stara Dama" chce się latem pozbyć niepotrzebnych graczy, którzy obciążają budżet, a ich wpływ na grę jest nikły, lub jak w przypadku Paula Pogby, zerowy. Na wspomnianej liście znalazło się przynajmniej sześciu graczy. Żurnaliści celowo nie mówią o "rewolucji kadrowej". Zamiast tego wolą nazywać to "niezbędnymi zmianami". W Turynie przede wszystkim chcą oprzeć drużynę na młodych i utalentowanych zawodnikach, a twarzą "nowego Juventusu" mają przede wszystkim być Dusan Vlahović i Federico Chiesa. Do odejścia, poza Arkadiuszem Milikiem typowani są: Pogba, Alex Sandro, Iling-Junior, McKennie i Kean. Brazylijczyk nie przedłuży wygasającej umowy, a Pogba został zawieszony na długi okres i prawdopodobnie wkrótce w związku z tym zmuszony będzie zakończyć karierę. Iling-Junior, McKennie i Kean zatrzymali się w rozwoju, a Milik "posunął się w latach" i nie zapewnia już odpowiedniej jakości w przodzie. Skrajnie inna jest sytuacja Wojciecha Szczęsnego, który pozostaje jednym z najważniejszych graczy Juventusu. Choć według niektórych źródeł w klubie są działacze optujący za sprzedażą Polaka, przeciwny takiemu rozwiązaniu jest Massimiliano Allegri. Golkiperowi pozostał jeszcze rok kontraktu i wiele wskazuje na to, że w Turynie pozwolą mu go wypełnić.