To był szalony wieczór na Stadio Alberto Picco. Spezia w starciu z Interem Mediolan skazywana była na pożarcie. Po heroicznej walce sięgnęła jednak po komplet punktów, triumfując 2-1. Na miano jednego z bohaterów spotkania zapracował Bartłomiej Drągowski. w 14. minucie, przy stanie 0-0, reprezentant Polski obronił rzut karny wykonywany przez Lautaro Martineza. Wyczuł intencje mistrza świata i efektowną paradą zatrzymał jego strzał. "Polski" klub Serie A ma nowego trenera. Cel? Ratunek przed degradacją Drągowski broni rut karny, Spezia triumfuje. Inter Mediolan bez punktu Po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Daniela Maldiniego, który w 55. minucie umieścił piłkę w siatce przytomnym uderzeniem po ziemi. Kumulacja emocji nastąpiła jednak dopiero jednak w końcówce spotkania. Mediolańczycy wyrównali w 83. minucie za sprawą Romelu Lukaku, który... tym razem oszukał polskiego golkipera strzałem z 11 metrów. Obrzydliwy incydent w meczu z udziałem Polaków! Policja szuka sprawców Goście z bramki cieszyli się niespełna cztery minuty. Arbiter ponownie podyktował "jedenastkę", tym razem dla gospodarzy. Jej niezawodnym egzekutorem okazał się M'Bala Nzola. W ekipie zwycięzców 45 minut rozegrał Szymon Żurkowski. Na ostatnie minuty do gry wszedł Przemysław Wiśniewski. Tymczasem Drągowski ma już na koncie 10 obronionych rzutów karnych w karierze - z ośmiu takich prób wyszedł zwycięsko już po przeprowadzce do Włoch. Zobacz aktualną tabelę Serie A