Arkadiusz Milik tak naprawdę dopiero niedawno przeciął ostatnie więzy łączące go z Italią - wraz z początkiem lipca ekipa Olympique Marsylia, w myśl wcześniejszych ustaleń, wykupiła piłkarza z SSC Napoli, bowiem wcześniej napastnik był formalnie jedynie wypożyczony do "Les Olympiens". Na Stade Velodrome sytuacja dla Milika stała się jednocześnie mocno skomplikowana - gracz nie ma pewności, że nowy szkoleniowiec Igor Tudor będzie na niego stawiać, zwłaszcza, że konkurencja w ataku zrobiła się naprawdę spora, bowiem do OM trafił m.in. Kolumbijczyk Luis Suarez, a blisko przenosin ma być też Chilijczyk Alexis Sanchez. Możliwe więc, że jeśli Polak otrzyma jakąś sensowną ofertę transferu, to powinien ją naprawdę mocno rozważyć... Juventus znów zwrócił uwagę na Arkadiusza Milika. Polak nie jest jednak jedyną opcją... Tak się składa, że Milik może już niebawem faktycznie dostać naprawdę ciekawą propozycję - jak informuje bowiem włoska "La Repubblica" futbolistą ponownie zainteresował się Juventus. Ponownie - gdyż pierwsze sygnały dotyczące tego, że "Stara Dama" monitoruje sytuację zawodnika pojawiły się już kilka miesięcy temu. Z czasem temat jednak upadł i wydawało się, że te drzwi pozostaną dla Arkadiusza Milika zamknięte. Dlaczego więc "Juve" powróciło do "opcji polskiej"? Wszystko to dlatego, że po dwóch latach na wypożyczeniu w Piemoncie do zespołu Atletico Madryt powrócił Alvaro Morata. Choć 36-krotni mistrzowie Włoch bardzo chcieli wykupić Hiszpana od "Los Colchoneros", to ci zdecydowanie się sprzeciwili takiemu pomysłowi, bowiem snajper jest wyraźnie uwzględniony w planach trenera Diego Simeone na nowy sezon. To zaś sprawia, że - nieco awaryjnie - "Stara Dama" musi zdecydować się na zupełnie inny krok. Nie można jednak powiedzieć, by Milik był tu jedynym celem - alternatywnie do "Bianconerich" mógłby dołączyć Memphis Depay z FC Barcelona lub Luis Muriel z Atalanty Bergamo. Arkadiusz Milik dołączy do Wojciecha Szczęsnego? Doświadczenie we Włoszech już ma Arkadiusz Milik grał na Półwyspie Apenińskim grał w latach 2016-2021. Wraz z Napoli zdobył w tym czasie Puchar Włoch, dwukrotnie zostawał również wicemistrzem kraju - w 2019 i 2020 roku "Azzurri" lądowali w tabeli jedynia za plecami... "Juve". W zespole prowadzonym przez Massimiliano Allegriego gra już oczywiście inny Polak, Wojciech Szczęsny. Niestety nasz bramkarz w najbliższym czasie będzie musiał trochę odpocząć od futbolu, ponieważ nabawił się kontuzji. Turyńczycy pierwszy mecz w Serie A zagrają 15 sierpnia - ich rywalem będzie Sassuolo.