<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a-regular-season,cid,659" target="_blank">Serie A: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a>Piłkarze "Starej Damy" na bramki kazali czekać swoim kibicom do drugiej połowy, ale słaba gra przed przerwą została wynagrodzona trafieniami z najwyższej półki. Można powiedzieć, że zawodnicy Juventusu prześcigali się wręcz w zdobywaniu pięknych bramek. Show mistrza Włoch rozpoczął Paulo Dybala w 50. minucie meczu. Argentyńczyk zatańczył z obrońcami w polu karnym, myląc trzech defensorów kilkoma ruchami. Później oddał płaski strzał lewą nogą i piłka wpadła do bramki po rękach bramkarza Genoi.Siedem minut później swoją klasę udowodnił Cristiano Ronaldo. Pięciokrotnemu zdobywcy Złotej Piłki pozostawiono zdecydowanie zbyt wiele miejsce przed polem karnym rywala, a Portugalczyk przebiegł z piłką kilka metrów i huknął nie do obronny zza szesnastki. W 73. minucie całą dwójkę przebił jednak Douglas Costa. Skrzydłowy pojawił się na boisku zaledwie siedem minut wcześniej i popisał się genialnym trafieniem. Przed polem karnym zrobił "przekładkę" nad piłką, po czym uderzył lewą nogą w kierunku dalszego słupka. Bramkarz nawet nie ruszył się do interwencji. Wojciech Szczęsny długo był bezrobotny, ale wysokie prowadzenie uśpiło turyńczyków. Juan Cuadrado w polu karnym przegrał walkę o piłkę, co wykorzystał Andrea Pinamonti, z bliskiej odległości zmniejszając straty na 1-3. Szczęsny przy bardzo mocnym uderzeniu nie miał nic do powiedzenia.Juventus powiększył swoje prowadzenie w tabeli nad drugim Lazio do czterech punktów. Genoa ma tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. #POMAGAMINTERIA 1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na <a class="textLink" href="http://www.styl.pl/piekno/fitness" title="fitness" target="_blank">trening</a> w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. <a href="https://pomagam.interia.pl/potrzebuja-pomocy/news-najwazniejszy-wyscig-kasi-i-rity-po-zycie,nId,4569087" target="_blank">Sprawdź szczegóły >>></a>