<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,659,sort,I" target="_blank">Serie A: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a> W wyjściowym składzie Frosinone znalazł się Bartosz Salamon. Po serii spotkań na ławce rezerwowych mecz z Lazio był już trzecim z ostatnich czterech, które polski obrońca zaczął od początku. Goście, którzy są na przedostatnim miejscu w tabli, mogli dość szybko wyjść na prowadzenie. Sędzia podyktował bowiem rzut karny dla Frosinone, ale po użyciu VAR-u cofnął swoją decyzję. Lazio wzięło się więc do roboty i jeszcze przed przerwą zdobyło jedyną w tym spotkaniu bramkę. Felipe Caicedo dostał świetne prostopadłe podanie, rozpędzony przebiegł obok dwóch obrońców - w tym Salamona - i mocnym strzałem umieścił piłkę pod poprzeczką. Goście przez większą część meczu mieli przewagę, ale nie potrafili strzelić drugiego gola, co o mały włos nie zemściło się na nich w końcówce spotkania. Najpierw Andrea Pinamonti znalazł się w dobrej sytuacji, ale uderzył ponad poprzeczką, a potem Marcello Trotta uderzył tak, że bramkarz zdążył z interwencją. Lazio zajmuje szóste miejsce w tabeli, ale traci jedynie punkt do będącego na czwartej pozycji AC Milan. Frosinone wyprzedza jedynie Chievo Werona. Do bezpiecznej pozycji traci pięć punktów i jest już bliskie spadku z ligi. Frosinone - Lazio 0-1 (0-1) Bramki: 0-1 Ceicedo (35.) <a href="https://wyniki.interia.pl/mecz-frosinone-calcio-lazio-rzym-2019-02-04,mid,638702" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a>