Empoli faworytem nie było, a przed meczem pewnie i remis wzięłoby w ciemno. Zespół Polaków zajmuje miejsce w dolnej części tabeli, a Fiorentina walczy o lidera.W pierwszej części doszło jednak do zamiany ról i wydawało się, że zawodnicy Empoli wrócą do domów w świetnych humorach. Najpierw do siatki trafił Marko Livaja, a następnie Marcel Buechel i niespodzianka wisiała w powietrzu.W drugiej połowie goście szybko jednak zostali sprowadzeni na ziemię za sprawą rezerwowego Nikoli Kalinicia. 27-letni Chorwat rozszalał się i w ciągu zaledwie sześciu minut doprowadził do wyrównania! Kalinić mógłby świętować hattrick, a Fiorentina zwycięstwo, gdyby nie umiejętności i szczęście Łukasza Skorupskiego. Polak przy wyniku 2-2 rzucił się pod nogi napastnika Fiorentiny i umiejętnie wygarnął mu piłkę. Chwilę później Skorupski mógł tylko patrzeć jak futbolówka po uderzeniu Kalinicia trafia w poprzeczkę. W Fiorentinie nie zagrał Jakub Błaszczykowski, bo leczy kontuzję, której nabawił się w meczu reprezentacji Polski z Islandią. Za to Zieliński i Skorupski zaliczyli pełne spotkanie.Fiorentina tym samym nie wykorzystała potknięcia Romy, która na wyjeździe tylko zremisowała z Bolonią (2-2). W tej sytuacji liderem zostało Napoli, które pokonało Veronę 2-0. Zespół z Neapolu ma tyle samo punktów co Fiorentina. Fiorentina - Empoli 2-2 (0-2)Bramki: Kalinić (55., 61.) - Livala (18.), Buechel (27.)