W spotkaniu na Stadio Renato Dall'Ara zobaczyliśmy aż trzech Polaków w wyjściowych jedenastkach. Oprócz Skorupskiego w składzie gospodarzy, mieliśmy też Bartosza Bereszyńskiego i Piotra Zielińskiego w ekipie z Kampanii. Goście objęli prowadzenie już w 14. minucie. Piłkarze Bologny rozgrywali piłkę pod własną bramką. W końcu wycofali do Skorupskiego, który chciał ją następnie wyekspediować w pole. Zrobił to jednak tak źle, że podał Osimhenowi, a Nigeryjczyk strzelił do pustej siatki. Serie A. Victor Osimhen zmierza po koroną króla strzelców Dla napastnika Napoli było to już 24. trafienie w tym sezonie. Tyle samo goli piłkarz strzelił w ciągu dwóch poprzednich sezonów. Podopieczni Luciana Spallettiego już wcześniej zapewnili sobie tytuł mistrza Włoch. Trzeci w ich historii. Poprzednie dwa zdobyli, gdy w ich barwach występował Argentyńczyk Diego Maradonna (1987, 90), po którego śmierci stadion w Neapolu został nazwany jego imieniem. Natomiast Bologna znajduje się w środku stawki i nie walczy ani o puchary, ani o utrzymanie.