Jakub Kiwior w zimowym okienku transferowym zmienił barwy klubowe. Rozstał się ze Specią Calcio, nieoczekiwanie trafiając do londyńskiego Arsenalu za około 25 milionów euro. Dyrektor piłkarski włoskiego klubu Eduardo Macia pochwalił zachowanie Polaka, który nie wymuszał zgody na przejście do zespołu Mikela Artety. - Muszę uczciwie przyznać, że chcieliśmy go zatrzymać, ale pojawiła się prestiżowa oferta zarówno dla nas, jak i dla zawodnika. Kiwior nigdy nie prosił o odejście, zawsze zachowywał najwyższy profesjonalizm. Właściciele klubu pozostawili nam dużą autonomię w tej sprawie, podobnie jak przy wielu innych decyzjach. Nie naciskali nawet przez minutę, dali nam maksymalną swobodę działania - przyznał Hiszpan serwisowi tribalfootball.com. Półtora roku Kiwiora w Spezii. 43 rozegrane mecze - Nie musieliśmy sprzedawać Kiwiora, by zarobić. I bez tego ruchu transfery przychodzące pojawiłyby się. Stoi za nami rodzina Platków - dodał 48-latek. Środkowy obrońca reprezentacji Polski grał dla włoskiego zespołu od sierpnia 2021 roku. Wystąpił w nim w 43 meczach. Nie strzelił żadnego gola i nie miał asyst, ale swoją postawą w defensywie zwrócił uwagę przedstawicieli cenionych europejskich klubów. Efektem tego jest przejście do drużyny lidera Premier League.