Beniaminek z Crotone nie notuje ostatnio dobrej passy. Ekipa z południa Włoch przegrała w trzech ostatnich starciach z rzędu i również dziś nie poradziła sobie z Sassuolo. Po jednej kolejce absencji, do pierwszego składu gospodarzy powrócił Arkadiusz Reca. Polski zawodnik dał o sobie znać i rozpoczął akcję bramkową dla Crotone. Pierwsi w tym starciu do siatki trafili jednak gracze Sassuolo. W 15. minucie spotkania Domenico Berardi złamał akcję do środka i oddał strzał z okolic linii końcowej pola karnego. Futbolówka sunęła po murawie, by po chwili zatrzepotać się w siatce. Gospodarze nie dali się jednak całkowicie zepchnąć do defensywy i szybko udało im się doprowadzić do wyrównania. Reca rozpoczął akcję Crotone i zagrał do Adama Ounasa. Algierczyk ruszył w kierunku bramki rywali, wymanewrował defensywę Sassuolo i pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Samuel Di Carmine zdobył gola, lecz po interwencji systemu VAR, sędzia zmienił decyzję i anulował bramkę. Wszystko z powodu wcześniejszego przewinienia. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-wlochy-serie-a,cid,837,sort,I" target="_blank">Serie A - wyniki, tabela, strzelcy</a> Druga część gry rozpoczęła się natomiast o wiele lepiej dla graczy gości. W 49. minucie Vladimir Golemić w nieprzepisowy sposób zatrzymał Manuela Locatellego we własnym polu karnym i sędzia wskazał na "jedenastkę". Do piłki podszedł Francesco Caputo i zamienił stały fragment gry na gola. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> PA