Arkadiusz Milik ma za sobą fatalny rok na polu reprezentacyjnym. Wystarczy powiedzieć, że 28-latek kończy 2022 roku z zerowym dorobkiem bramkowym w barwach drużyny narodowej. Nasz kadrowicz radził sobie zdecydowanie lepiej na boiskach Serie A. Milik trafił do Juventusu latem w ramach wypożyczenia z drużyny Olympique Marsylia i zanotował świetne wejście do szatni "Starej Damy". W trzech pierwszych spotkaniach Polak strzelił dwa gole, a do tej pory uzbierał łącznie 17 występów i 6 bramek. 28-latek dobrze wkomponował się w drużynę i pokazał, że może nie tylko rywalizować o skład z Dusanem Vlahoviciem, ale i grać u jego boku. Media: Arkadiusz Milik zostanie w Juventusie na dłużej Nie dziwi więc, że Arkadiusz Milik ma zostać definitywnie wykupiony przez zespół z Turynu zwłaszcza, że Włosi mieliby zapłacić za naszego napastnika 7 mln euro, co brzmi jak niezła promocja. Na finiszu rozgrywek zespół mają za to opuścić Juan Cuadrado oraz Alex Sandro. Pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość mistrza świata - Leandro Paredesa. Zobacz także: Ukochana Arkadiusza Milika pochwaliła się nowymi fotkami. Kibice toną w zachwytach