Gdy wraz z początkiem sezonu 2016/2017 Piotr Zieliński zasilił szeregi Napoli, mało kto spodziewał się, że nieśmiały, aczkolwiek piekielnie utalentowany piłkarz będzie pisał aż tak piękną historię w barwach "Azzurich". Reprezentant Polski podpisał kontrakt, mając na względzie fakt, że mocno zabiegał o niego ówczesny opiekun "Partenopei", Maurizio Sarri, który był dosłownie zakochany w niebagatelnych umiejętnościach popularnego "Zielka". Wraz z upływem miesięcy i lat rola etatowego reprezentanta Polski nie malała, a wręcz przeciwnie, stał się on jednym z czołowych piłkarzy z Neapolu. Niebagatelna technika, zmysł do gry kombinacyjnej, a przede wszystkim umiejętność kontroli tempa sprawiły, że wychowanek Zagłębia Lubin wyrobił sobie solidną markę na Półwyspie Apenińskim. Choć w rubrykach statystycznych próżno szukać gigantycznej ilości bramek oraz asyst, to sama obecność Zielińskiego na murawie generuje olbrzymią przewagę. Piotr Zieliński pomimo wcześniejszych, niezwykle udanych kampanii ligowych, dopiero teraz jest mocno doceniany przez włoskich dziennikarzy i ekspertów. "Calciomercato" podkreśla, że choć jego gra była przyjemna dla oka już od kilku sezonów, to teraz udowadnia, że jest w wyśmienitej formie. Choć władze Napoli zdają sobie sprawę z renomy, a także użyteczności Piotra Zielińskiego, to negocjacje transferowe na linii piłkarz - klub utknęły w martwym punkcie. Warto podkreślić, że obowiązująca umowa wygasa wraz z upływem bieżącego sezonu, co skutecznie podsyca wszelkie doniesienia transferowe. W praktyce oznacza to, że reprezentant Polski już w styczniu będzie mógł szukać sobie nowego zespołu. Co z przyszłością Piotra Zielińskiego? Polak ma kilka opcji, włoskie media już spekulują Piłkarskie media na Półwyspie Apenińskim otwarcie śledzą "sagę transferową" z udziałem Zielińskiego. Kilka miesięcy temu było bardzo głośno o jego potencjalnym odejściu do saudyjskiego Al-Ahli. Ostatecznie temat przenosin upadł, a lukratywny kontrakt nie przekonał 29-latka do zmiany otoczenia. Teraz wszyscy zastanawiają się, czy uczucie do Napoli ponownie wygra i Polak pozostanie pod Wezuwiuszem. Fatalna wiadomość dla Arka Milika. Polak ma problem, trener ogłosił to wprost "Calciomercato" informuje, że najbardziej prawdopodobną opcją jest przedłużenie kontraktu i dalsza gra w barwach "Partenopei". Nikt nie wyklucza jednak innych opcji. Wśród nich pojawia się temat przenosin do dwóch klubów z Serie A. W opinii dziennikarzy realną możliwością jest transfer do Lazio, gdzie pieczę nad zespołem sprawuje dawny znajomy Zielińskiego, Maurizio Sarri. Inną opcją pozostają przenosiny na Półwysep Arabski i dołączenie do wyżej wspominanego Al-Ahli, które nie zapomniało o 29-letnim pomocniku. Włosi bezlitośni dla Linettego. Media nie zostawiły na nim suchej nitki Media jawnie sugerują również o potencjalnym zainteresowaniu odwiecznego rywala Napoli, Juventusu, a także angielskiego Manchesteru United, które szuka realnego wparcia dla Bruno Fernandesa.