Na przestrzeni niemal całego sezonu powracały plotki głoszące rychłe odejście Victora Osimhena z Napoli. Nigeryjczyk wielokrotnie dawał do zrozumienia, że chce się podjąć nowych wyzwań i jest gotowy na odejście. Jego transfer za wszelką cenę blokowali jednak działacze "Błękitnych" na czele z Aurelio de Laurentiisem. Kilka miesięcy temu doszło do poważnego konfliktu na linii Napoli - Osimhen, który mógł zakończyć się nawet jego odejściem w zimowym okienku transferowym. Klubowe media opublikowały wówczas na TikToku filmik ośmieszający napastnika, a ten zareagował bardzo impulsywnie. Konflikt udało się załagodzić, ale pozostawił on spory niesmak w obozie 25-latka. Sensacyjne doniesienia z Włoch. Wojciech Szczęsny na liście życzeń angielskiego giganta Włosi nie mają wątpliwości - Osimhen latem opuści szeregi Napoli Chociaż kontrakt snajpera ważny jest do końca czerwca 2026 roku, włoskie media nie mają wątpliwości, że latem rozstanie się on z ekipą z Neapolu. Napoli powoli doczłapuje do końca ligowych męczarni, a na cztery kolejki przed końcem nie jest nawet pewne gry w europejskich pucharach. W trakcie kampanii 2023/24 aż dwukrotnie dochodziło do zmian na ławce trenerskiej. Francesco Calzona jest już trzecim szkoleniowcem, który prowadzi zespół od początku sezonu. Osimhen obawia się, że również kolejna kampania w Neapolu pozbawiona będzie trofeów, a gwiazdorowi zależy przede wszystkim na grze w Lidze Mistrzów. Okazję zwietrzyła Chelsea, która jak donosi Gianluca di Marzio nawiązała już pierwszy kontakt z "Błękitnymi". "The Blues" w najbliższych dniach przedstawią konkretną propozycję, a dziennikarz ujawnił jej szczegóły. Chelsea z konkretnym planem pozyskania Nigeryjczyka. W grze kosmiczne pieniądze Chelsea gotowa jest zapłacić za Osimhena w granicy 80-90 milionów euro, a w transakcję chciałaby włączyć Romelu Lukaku. Belg gra obecnie na wypożyczeniu w Romie, jednak rzymskiego klubu prawdopodobnie nie będzie stać na wykupienie go. W Londynie nie ma dla niego miejsca, dlatego "The Blues" chcieliby "upiec dwie pieczenie na jednym ruszcie" - pozbyć się 30-latka i pozyskać jednego z topowych środkowych napastników na świecie. Rywale reprezentacji Polski w tarapatach. Brutalny komunikat przed EURO Na Stamford Bridge panuje rozczarowanie wobec postawy Nicolasa Jacksona, który miał seryjnie strzelać gole, tymczasem media społecznościowe pełne są kompilacji z jego karykaturalnymi zagraniami i spektakularnymi pudłami. Mauricio Pochettino przekazał działaczom, że potrzebuje solidniejszego zawodnika na tę pozycję. Transfer Osimhena będzie jednak piekielnie trudny do zrealizowania. Aurelio de Laurentiis wielokrotnie dał się poznać jako nieugięty negocjator, a do tego zdaje sobie sprawę, w jak trudnym położeniu jest Chelsea. Rynek nie oferuje obecnie zbyt wielu topowych środkowych napastników w dobrej cenie, którzy pasują profilem do stylu gry londyńskiej drużyny. Osimhen może zapisać się w historii Serie A. Czy padnie rekord transferowy? Gdyby transakcja doszła do skutku, mielibyśmy do czynienia z absolutnie historycznym transferem. Obecnie najdrożej sprzedanym zawodnikiem w historii Serie A jest Rasmus Hojlund, który przed sezonem przeniósł się z Atalanty do Manchesteru United za około 74 miliony euro. Kwota transferu Osimhena niemal na pewno z nawiązką przebiłaby tę barierę. Poza Chelsea mocno zainteresowane transferem Victora Osimhena jest Paris Saint-Germain. Jeszcze do niedawna wydawało się, że to mistrz Francji jest faworytem do pozyskania snajpera. Nigeryjczyk miałby na Parc des Princes zastąpić Kyliana Mbappem który zgodnie z relacją mediów jest już jedną nogą w Realu Madryt.