Salernitana w sezonie 2021/2022 - pierwszym po swoim powrocie do Serie A - zdołała uniknąć relegacji dzięki zaledwie jednemu punktowi przewagi nad Cagliari, jednakże w kolejnej kampanii "Koniki Morskie" zdecydowanie oddaliły się od strefy spadkowej - na dystans 11 "oczek". Jeśli jednak kibice liczyli, że mają do czynienia z dłuższym, dobrym trendem, to... srodze się zawiedli, bo w obecnym sezonie klub ze Stadio Arechi ponosi porażkę za porażką i wydaje się, że tylko cud uratuje go od ponownego trafienia do Serie B. Do tego wewnątrz drużyny narasta organizacyjne chaos... Klub Szymańskiego wycofa się ligi? Drastyczny ruch w cieniu skandalu Salernitana ma zwolnić kolejnego trenera. Pięć spotkań i pożegnanie Jak bowiem informują włoskie media, z Salernitaną ma się niebawem oficjalnie pożegnać trener Fabio Liverani, który "Bordowych" poprowadził w... zaledwie pięciu spotkaniach, przy czym zdobył w nich tylko jeden punkt - dzięki remisowi z Udinese z początku marca. Tym samym ekipa z Salerno pożegna trzeciego w tej kampanii szkoleniowca - po Paulo Sousie oraz Filippo Inzaghim. Oficjalny komunikat w tej sprawie, według dziennikarza Gianluki Di Marzio, miałby pojawić się już we wtorek rano. Równie interesujące jest to, kto miałby przejąć stery po Liveranim - pojawiły się spekulacje, jakoby mógł to być... Inzaghi, co zakrawałoby trochę na kuriozum, natomiast Di Marzio podaje nieco inne rozwiązanie, wskazując na Stefano Colantuono, który ostatnio pracował w Salernitanie z młodzieżą, a seniorski zespół "Koników Morskich" prowadził już dwukrotnie, w latach 2017-2018 i 2021-2022. Co ciekawe w jego sztabie mógłby się znaleźć Franck Ribery. Hit na horyzoncie, Real chce mocno namieszać. Nawet Lewandowski dał sygnał Sytuacja Salernitany jest bardzo trudna. Co dalej z klubem Łęgowskiego? Nowego menedżera, ktokolwiek by nim nie został, czekać będzie trudne zadanie. Klub, którego barwy reprezentuje m.in. jednokrotny reprezentant Polski Mateusz Łęgowski, ma obecnie 11 punktów straty do "bezpiecznego" miejsca nad strefą spadkową i choć do zakończenia rozgrywek pozostało w zasadzie jeszcze sporo kolejek, to... nikt przecież nie będzie oddawać "Bordowym" "oczek" za darmo. Ciągłe zamieszanie na ławce trenerskiej nie sprzyja do tego walce o utrzymanie.