W derbach Turynu piłkarze obu drużyn oddali po kilka celnych strzałów na bramkę, ale gole nie padły, bo Szczęsny i Vanja Milinkovic-Savić, który w przeszłości występował w Lechii Gdańsk, stanęli na wysokości zadania. Polak ucierpiał pod koniec meczu, gdy Marokańczyk Adam Masina, walcząc o górną piłkę po rzucie rożnym, uderzył go w twarz. Bramkarz krwawił z nosa i przez kilka minut był opatrywany przez lekarzy, ale wrócił do gry. Dziennikarz Gianluca Di Marzia napisał, że mogło nawet dojść do złamania, a wszystko okaże się po badaniach. Leczący kontuzję Arkadiusz Milik nie znalazł się w kadrze "Starej Damy". Natomiast Linetty rozegrał całe spotkanie i został ukarany żółtą kartką. Juventus, który w Serie A wygrał tylko jeden z ostatnich sześciu meczów, w 32 występach zgromadził 63 punkty i zajmuje trzecie miejsce. Wyraźnie prowadzi Inter Mediolan - 82, a drugi jest AC Milan - 68. Torino z 45 punktami plasuje się na dziewiątej pozycji. Serie A. Wojciech Szczęsny z 14. czystym kontem w tym sezonie Szczęsny w tym sezonie wystąpił w 30 kolejkach Serie A, w których aż 14 razy zachował czyste konto, a w sumie puścił tylko 23 gole. W następnej serii gier "Stara Dama" zagra w już w piątek 19 kwietnia, również na wyjeździe, z Cagliari. Szczęsny i Linetty nie byli jedynymi Polakami, którzy zagrali w sobotnich meczach 32. kolejki. W drużynie ekipie Empoli wystąpiło trzech Polaków: po 90 minut zaliczyli obrońcy Bartosz Bereszyński i Sebastian Walukiewicz, a Szymon Żurkowski spędził na boisku godzinę, ale ich drużyna przegrała na wyjeździe z Lecce 0-1. Jedynego gola strzelił Nicola Sansone w 89. minucie, a zamieszany w stratę tej bramki był Walukiewicz. To bolesna porażka gości, którzy w 32 meczach wywalczyli tylko 28 punktów i zajmują 16. pozycję, ale jeszcze w tej kolejce mogą się znaleźć w strefie spadkowej (miejsca 18-20). Lecce dzięki zwycięstwu, z 33 punktami, awansowało na 13. lokatę.