O zainteresowaniu Zielińskim wykazywanym przez Juventus mówiło się nieraz, ale jak dotąd nigdy sprawa nie przeszła do konkretów. Polski piłkarz gra w Napoli od 2016 roku i na przestrzeni lat stał się jedną ze współczesnych legend klubu. W bieżącym roku Zieliński był już tak bliski decyzji o zmianie barw, jak nigdy dotąd - włoskie media były zgodne, że nasz reprezentant jest jedną nogą w Arabii Saudyjskiej. Niemal w ostatniej chwili piłkarz zmienił jednak zdanie i pozostał we Włoszech, podobno również pod wpływem rodziny, która nie chciała przenosić się do tak specyficznego i innego pod względem kulturowym kraju, jak Arabia Saudyjska. Wybierając lojalność wobec Napoli zamiast saudyjskich milionów Zieliński zyskał kolejne pochwalne artykuły - włoska prasa pisała patetycznie o piłkarzu "z niebieskim sercem", nawiązując do klubowych barw. Piotr Zieliński nie będzie zadowolony. To koniec marzeń Juventus znowu powalczy o Zielińskiego? "La Gazzetta dello Sport" uważa, że Napoli ponownie otrzyma ofertę wykupu Zielińskiego. Tym razem nie będzie ona jednak pochodziła z Arabii Saudyjskiej (choć takiej oczywiście też nie można wykluczyć), a z Turynu. Juventus w najbliższym okienku transferowym może zagiąć parol na Polaka, szczególnie w sytuacji, gdy skład turyńczyków nieco się sypie - zawieszony pozostaje Paul Pogba, a teraz z gry na ponad pół roku wypada "bohater" hazardowej afery Nicolo Fagioli. Zieliński pod ostrzałem. Był kadrowicz bezlitosny Gdyby - hipotetycznie - transfer Zielińskiego do Turynu faktycznie miał dojść do skutku, wówczas w Juventusie powiększyłoby się grono naszych reprezentantów. W "Starej Damie" już teraz grają Arkadiusz Milik i Wojciech Szczęsny.