Trudno się dziwić, że Piotr Zieliński jest w tym momencie aż tak rozchwytywany. Po zakończeniu bieżącego sezonu jego umowa z Napoli dobiega końca i najprawdopodobniej nie zostanie przedłożona, ponieważ piłkarz i klub nie mogą dojść do porozumienia co do warunków kontraktu. Od dłuższego czasu nie jest tajemnicą, że sprowadzeniem Piotra Zielińskiego mocno interesują się dwa czołowe włoskie kluby - Inter Mediolan i Juventus. Polski pomocnik nie chce przenosić się na Półwysep Arabski, nawet gdy w grę wchodzą kosmiczne pieniądze oferowane przez tamtejsze kluby. Zostanie we Włoszech i najpewniej zasili jeden z dwóch wymienionych klubów. Takie przekonanie panowało przynajmniej do tej pory. Agent Lewandowskiego pilnie wezwany do Barcelony. Obóz Polaka zaskakuje i potwierdza: Nie chodziło o Roberta Trzeci klub włącza się do walki o Zielińskiego. Zapowiada się prawdziwa batalia o transfer Polaka "La Repubblica" informuje, że do walki o sprowadzenie Polaka włączył się właśnie trzeci poważny gracz, a jest nim AS Roma, w której barwach gra już jeden reprezentant Polski - mowa oczywiście o Nicoli Zalewskim. Jeśli Piotr Zieliński zdecyduje się na przeprowadzkę do Rzymu i zasilenie stołecznego klubu, trafi pod skrzydła Jose Mourinho, czyli jednego z najbardziej rozpoznawalnych trenerów piłkarskich w historii. Umowa Portugalczyka z AS Roma wygasa po tym sezonie, ale już wyraził on chęć przedłużenia swojego kontraktu. W tamtym sezonie AS Roma zajęła 6. miejsce w Serie A i awansowała do finału Ligi Europy, gdzie przegrała z Sevillą po serii rzutów karnych. Aktualnie podopieczni Jose Mourinho plasują się na 8. miejscu w tabeli ligi włoskiej i walczą o to, aby w ogóle zagrać w europejskich pucharach w kampanii 2024/25. Rywalizują również w Lidze Europy - zajęli 2. miejsce w swojej grupie, a w 1/16 finału zmierzą się z Feyenoordem Rotterdam.