W poprzednich dwóch latach Drągowski był podstawowym bramkarzem Fiorentiny. Teraz też rozpoczął rozgrywki jako pierwszy golkiper, ale w październiku doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry do końca roku. Później nie potrafił wrócić do podstawowego składu i stało się jasne, że po sezonie odejdzie. Dla Fiorentiny to praktycznie ostatnia okazja, żeby zarobić na Polaku. Jego kontrakt obowiązuje bowiem do końca przyszłego sezonu. <a href="https://sport.interia.pl/serie-a/news-dragowski-moze-zostac-swietym,nId,6020200" target="_blank">Od kilku tygodni mówiło się, że Drągowski może przejść do Southampton.</a> Te doniesienia portal "Meczyki". Polski bramkarz miał mieć też propozycję z ligi hiszpańskiej, ale ostatecznie wybrał kierunek angielski.