Pirlo, który jest wychowankiem Brescii, zamierza zainwestować finansowo, by ocalić klub przed bankructwem i zniknięciem nie tylko z Serie B, ale i piłkarskiej mapy Włoch. 35-letni zawodnik grał w nim przez cztery sezony (1994-98). Baggio, który kończył w Brescii zawodniczą karierę, występując w niej w latach 2000-04, ma zostać szkoleniowcem lub dyrektorem sportowym. "Jest mi przykro, gdy patrzę na to, w jakiej kondycji finansowej jest klub, który tak wiele dla mnie znaczy, w którym dorastałem. Rozmawiałem już z ważnymi osobami, które naprawdę znaczą wiele w walce o Brescię" - powiedział Pirlo dziennikowi "Il Giornale Brescia". Pirlo w drużynie narodowej Włoch występuje od 2002 roku i w 113 spotkaniach zdobył 13 bramek. W sobotę Brescia pokonała wicelidera Serie B - Frosinone 3-1, ale po 22 kolejkach zajmuje 15. miejsce w tabeli.