Piłkarze Atalanty po serii czterech wygranych z rzędu, przegrali w minionej kolejce 0-1 z Interem Mediolan. "La Dea" pilnie potrzebowała zatem punktów, jeżeli chciała utrzymać się w czołówce Serie A i poprawić sobie nastroje przez zbliżającym się starciem Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Starcie z niżej notowaną Spezią było zatem idealną okazją do przełamania, choć w pierwszej połowie gospodarze nieco męczyli się z ekipą "Aquilottich". Co więcej bliscy objęcia prowadzenia byli właśnie goście, jednak Marco Sportiello obornił strzał Matteo Ricciego.Festiwal goli w Rzymie! Ważna wygrana Lazio"Bogini" o wiele lepiej poradziła sobie natomiast po przerwie. W 53. minucie Atalanta rozegrała składną akcję, po której Josip Ilicić dograł w pole karne. Na futbolówkę nabiegł Mario Pasalić i pewnym uderzeniem dopełnił formalności. Luis Muriel z kolejnym pięknym golem Zdobyta bramka zdecydowanie uskrzydliła graczy Gian Piero Gasperiniego i po chwili ponownie trafili oni do siatki. Robin Gosens odegrał głową futbolówkę do Luisa Muriela. Napastnik opanował piłkę, odwrócił się i technicznym strzałem zza pola karnego wpakował ją do siatki. Sytuacja beniaminka z Ligurii z każdą minutą była coraz cięższa. W 73. minucie Atalanta ponownie groźniej zaatakowała. Duvan Zapata zagrał piłkę z głębi boiska i ta trafiła do Pasalicia, który nie pomylił się i pokonał Jeroena Zoeta.Spezia o wiele lepiej prezentowała się przed przerwą, jednak dopiero w końcówce spotkania potwierdziła to golem. Nahuel Estevez świetnie odegrał futbolówkę po podaniu z bocznej strefy boiska, a Roberto Piccoli z najbliższej odległości umieścił ją w bramce. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź Wszystko co najlepsze zawodnicy zostawili na drugą połowę i błyskawicznie odpowiedziała Atalanta. Zapata wpadł w pole karne, lecz tym razem dobrą interwencją popisał się Zoet.Serie A - wyniki, terminarz, strzelcyPA