Puchar Włoch: wyniki, drabinka, strzelcyPierwsza połowa spotkania była prawdziwą jazdą bez trzymanki. Już w 7. minucie prowadzenie objęła Atalanta - i to w dość komiczny sposób. Piłkę z własnego pola karnego próbował wybić obrońca Lazio, ale trafił prosto w Berata Djimsitiego i to w taki sposób, że ta wpadła do bramki. Goście odpowiedzieli 10 minut później. Po dobrej centrze z lewej strony piłkę do bramki głową skierował Vedat Muriqi. W 35. minucie było już 2-1 dla Lazio. Solowy rajd przeprowadził środkowy obrońca - Francesco Acerbi, dobiegając z piłką aż do piątego metra. Stamtąd po prostu musiał pokonać bramkarza rywali. Atalanta z ripostą czekała jedynie dwie minuty. Wtedy to Rusłan Malinowski "zakręcił" obrońcami Lazio i w wyrównał stan meczu na 2-2.Tuż po zmianie stron czerwoną kartką ukarany został Jose Palomino, gdy sędzia uznał, że faulował wychodzącego na czystą pozycję rywala. Atalanta jednak nic nie robiła sobie z gry w osłabieniu i już trzy minuty później objęła prowadzenie po bramce Aleksieja Miranczuka.Już kilka minut później gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie na 4-2. Duvan Zapata był faulowany w polu karnym i sam podszedł do ustawionej na 11 m piłki. Jego uderzenie obronił jednak bramkarz Lazio!Atalanta Bergamo - Lazio Rzym 3-2 (2-2)Bramki: 1-0 Djimsiti (7.), 1-1 Muriqi (17.), 1-2 Acerbi (35.), 2-2 Malinowski (37.), 3-2 Miranczuk (57.). Czerwona kartka: Atalanta - Palomino (52.). WG