Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna ASD Spezia wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Tomásowi Rincónowi z Torino FC. Była to 38. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter przyznał kartkę Karolowi Linettemu z drużyny gości. W 57. minucie za Tomása Rincóna wszedł Daniele Baselli. Trener Torino FC postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Karola Linettego i na pole gry wprowadził napastnika Marka Pjacę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 58. minucie w zespole Torino FC doszło do zmiany. Arnaldo Sanabria wszedł za Andreę Belottiego. W tej samej minucie jedyną bramkę meczu dla ASD Spezia zdobył Jacopo Sala. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Wiktor Kowalenko. Między 65. a 76. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom ASD Spezia i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie Jacopo Sala został zmieniony przez Eddiego Salceda, co miało wzmocnić jedenastkę ASD Spezia. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Wilfrieda Singo na Simone Zazę. Kibice ASD Spezia nie mogli już doczekać się wprowadzenia Reya Manaja. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Daniele Verde. W 84. minucie Lévy Djidji został zmieniony przez Armanda Izza, co miało wzmocnić zespół Torino FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Wiktora Kowalenkę na Salvadora Ferrera. W samej końcówce starcia kartką został ukarany Wiktor Kowalenko, piłkarz gospodarzy. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół Torino FC w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna ASD Spezia zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej rywalem będzie Atalanta Bergamo. Natomiast 22 listopada Udinese Calcio zagra z jedenastką Torino FC na jej terenie.