Juventus do meczu z Napoli przystępował w niezłych humorach, przede wszystkim ze względu na decyzję o przywróceniu wcześniej odjętych 15 punktów w tabeli Serie A. Dzięki temu "Stara Dama" wróciła do czołówki tabeli, a ewentualne zwycięstwo z Napoli mogło ich zbliżyć do wicemistrzostwa Włoch. Piłkarze Massimiliano Allegriego w ostatnich tygodniach grają jednak bardzo w kratkę, szczególnie w Serie A. Porażka z Napoli była bowiem ich trzecią z rzędu, a wcześniej lepsze okazywały się Lazio i Sassuolo. Serie A. Massimiliano Allegri zły na swoich piłkarzy za postawę przy golu Napoli Piotr Zieliński błyszczał w hicie Serie A. Polak bohaterem włoskich mediówNapoli rozstrzygnęło mecz w doliczonym czasie, kiedy świetnie akcję rozprowadził Piotr Zieliński, a wykończył ją Giacomo Raspadori. Allegri na pomeczowej konferencji prasowej nie krył frustracji związanej z postawą jego piłkarzy przy utracie gola. - To rozczarowujące, że przegraliśmy taki mecz. Przy bramce dla Napoli powinniśmy zachować się lepiej. Po prostu przestaliśmy grać. Zagraliśmy dobrze, a gola straciliśmy jak manekiny. Byliśmy wolni i statyczni - stwierdził. Zinedine Zidane podjął decyzję ws. przyszłości. Poprowadzi dwóch Polaków? Przed golem Napoli dwukrotnie do siatki trafiał Juventus, ale sędzia po analizie VAR nie uznał goli najpierw Angela Di Marii, a następnie Dusana Vlahovicia. W pierwszym przypadku zauważył faul Arkadiusza Milika na wcześniejszym etapie akcji, a przy trafieniu Serba okazało się, że podający Federico Chiesa zagrywał już zza linii końcowej. - Nie ma potrzeby niczego wyjaśniać, sędziowie są dobrzy, gratuluję Michaelowi Fabbriego - skwitował krótko Allegri. Allegri komentuje zamieszanie wokół Juventusu 55-latek zdecydował się także podsumować całe zamieszanie, jakie w ostatnich miesiącach narosło wokół Juventusu. Podkreślił, że jest dumny z tego, jak ze wszystkimi problemami na przestrzeni sezonu poradzili sobie jego zawodnicy. - Oklaski dla chłopców. Słyszę dużo gadania, ale ludzie nie wiedzą nic poza gadaniem: przeżyliśmy surrealistyczną sytuację, a chłopcy byli wspaniali [...] Ten rok pozwoli nam się rozwinąć na przyszłość, a w przyszłym będziemy z pewnością walczyć o mistrzostwo - powiedział. Strzelecka niemoc Arkadiusza Milika. Włoskie media zaniepokojone Na małą pochwałę zasłużył również Arkadiusz Milik, który w tym meczu pojawił się w wyjściowym składzie w miejsce odpoczywającego Vlahovicia. - Spisał się naprawdę dobrze. Po czwartkowym meczu z Lidze Europy musiałem dać odpocząć Dusanowi Vlahoviciowi - dodał Allegri. Teraz przed Juventusem kluczowy mecz w kontekście walki o trofea, bo 26 kwietnia na San Siro zagrają rewanżowy mecz 1/2 finału Pucharu Włoch z Interem Mediolan. Sytuacja jest otwarta, bo w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1.