AC Milan, którego napastnikiem jest Krzysztof Piątek, chce wzmocnić ofensywę. Sposobem na to ma być sprowadzenie m.in. 28-letniego Chorwata, który strzelił 113 goli w Bundeslidze. Zwolennikiem transferu Kramaricia ma być nowy dyrektor sportowy Milanu - Zvonimir Boban. Jak twierdzi sport.sky.de, piłkarz przystał na warunki oferowane przez włoski klub i teraz wszystko zależy od tego, czy Milan osiągnie porozumienie z Hoffenheim. Umowa Kramaricia z niemieckim klubem ma być ważna do 2022 roku i nie ma w niej klauzuli odejścia, dlatego mediolańczycy muszą liczyć się z dużym wydatkiem. Agent zawodnika Vincenzo Cavaliere ocenił w niedawnym wywiadzie, że Niemcy mogą oczekiwać nawet 30-40 mln euro. Byłaby to kwota porównywalna do tej, jaką zimą Milan zapłacił Genoi za Krzysztofa Piątka (35 mln euro). Chorwat jest wszechstronnym napastnikiem. Może grać nie tylko jako najbardziej wysunięty, ale także jako podwieszony lub na skrzydle. Kramarić rozpoczynał przygodę z piłką w Dinamie Zagrzeb. W styczniu 2015 roku trafił do Leicester City za dziewięć milionów euro, ale wielkiej kariery tam nie zrobił. O ile w pierwszym sezonie w barwach "Lisów" rozegrał 13 meczów w Premier League, o tyle w kolejnym zagrał tylko w dwóch spotkaniach i choć jego zespół wywalczył mistrzostwo Anglii, to Chorwat nie otrzymał medalu, bo do tego potrzeba minimum pięciu rozegranych meczów. W styczniu 2016 roku trafił na wypożyczenie do niemieckiego Hoffenheim, który później wykupił go za 11 mln euro. W minionym sezonie strzelił 17 goli w 30 meczach Bundesligi i pięć w sześciu spotkaniach Ligi Mistrzów. Miał też pięć asyst. W narodowych barwach strzelił 13 goli w 46 meczach, a na ostatnim mundialu w Rosji został wicemistrzem świata. MZ