Przyszłość Piotra Zielińskiego stanęła pod znakiem zapytania tuż po wielkim sukcesie ekipy SSC Napoli. Wówczas ruszyła lawina medialnych spekulacji dotyczących możliwego transferu Polaka. Pierwszy trop wiódł w kierunku innej włoskiej ekipy - Lazio. Później pojawił się temat Arabii Saudyjskiej, lecz ostatnie wiele wskazywało na to, że nasz pomocnik zostanie w Neapolu na dłużej, przedłużając swoją umowę, która obecnie obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Są wieści z Włoch w sprawie Piotra Zielińskiego. "Nieoczekiwany zwrot wydarzeń" Jednak we wtorek na antenie popularnej stacji radiowej z Neapolu dziennikarz sportowy i zarazem kibic Napoli Carlo Alvino ujawnił, że doszło do nieoczekiwanego zwrotu wydarzeń. Pieniądze te obecny mistrz Włoch zainwestowałby w zakup nowych piłkarzy - zaznaczył rozmówca rozgłośni. Jak twierdzi Alvino, sprawa powinna zostać szybko domknięta, a "wszyscy będą zadowoleni; zarówno Napoli, jak i Zieliński". Wedle medialnych doniesień, SSC Napoli znalazło już następcę Piotra Zielińskiego. Może nim zostać utalentowany zawodnik Cely Vigo - Gabri Veiga, za którego włoski klub ma zapłacić 30 mln euro. Piotr Zieliński we Włoszech występuje od 2012 roku. W Serie A rozegrał 335 spotkania, w których zdobył 39 goli. Kolejnych 21 występów w Coppa Italia i krajowym Superpucharze. Występował w Udinese Calcio, Empoli i ostatnie siedem sezonów w Napoli, z którym w maju sięgnął po mistrzostwo Włoch. Latem wielu piłkarzy czołowych europejskich klubów, m.in. śladem Portugalczyka Cristiano Ronaldo, który spędził tam ostatnie pół roku, przeniosło się do Arabii Saudyjskiej. W Al-Hilal wylądowali m.in. znany także z występów w Serie A Serb Siergiej Milinkovic-Savic, Brazylijczyk Malcom czy Portugalczyk Ruben Neves, a trenerem od lipca jest rodak tego ostatniego Jorge Jesus.