Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Partizanu wygrał aż pięć razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Partizanu w 20. minucie spotkania, gdy Bibras Natcho zdobył z karnego pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w meczu dostał Aleksandar Đorđević z jedenastki gości. Była to 43. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Partizanu. Zespół Inđii ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy wynik na 2-0 podwyższył Takuma Asano. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. W 56. minucie Brana Ilić został zastąpiony przez Mihajla Neškovicia. W tej samej minucie boisko opuścili piłkarze gości: Nikola Tripković, Kosta Aleksić, a na ich miejsce weszli Eliomar, Stefan Purtić. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Saša Zdjelar. W 63. minucie w zespole Partizanu doszło do zmiany. Đorđe Ivanović wszedł za Filipa Stevanovicia. W 65. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Takuma Asano z Partizanu. W 71. minucie boisko opuścili piłkarze Partizanu: Dennis Stojković, Bojan Matić, a na ich miejsce weszli Bibras Natcho, Umar Sadiq. Niedługo później Takuma Asano wywołał eksplozję radości wśród kibiców Partizanu, strzelając kolejnego gola w 76. minucie pojedynku. Między 77. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze Partizanu: Aleksandar Šćekić, Takuma Asano, na ich miejsce weszli: Milan Smiljanić, Nikola Čolić. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Radosza Proticia, Srđana Dimitrova zajęli: Miljan Ilić, Aleksa Jovanović. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 5-0. Drużyna Partizanu była w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Inđii przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Inđii rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FK Javor Ivanjica. Natomiast 30 sierpnia FK Vojvodina Nowy Sad będzie rywalem drużyny Partizanu w meczu, który odbędzie się w Nowym Sadzie.