Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka FK Napredak wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 24. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę jedenastka Inđii wyszła w zmienionym składzie, za Nikolę Anđelković wszedł Nikola Dimitrijević. Jedynego gola meczu strzelił Branislav Tomić dla zespołu Inđii. Bramka padła w tej samej minucie. Niedługo później trener FK Napredak postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Igora Ivanovica. Na boisko wszedł Milan Spremo, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 69. minucie Vasilije Janjić został zmieniony przez Branę Ilicia. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter pokazał Ivanowi Đoriciowi z FK Napredak. Była to 82. minuta spotkania. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Inđii doszło do zmiany. Zarko Marković wszedł za Ognjena Bjeličicia. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom FK Napredak wręczył trzy. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka FK Napredak rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Partizan Belgrad. Tego samego dnia Rad Belgrad będzie przeciwnikiem drużyny Inđii w meczu, który odbędzie się w Belgradzie.