Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki zespół Partizanu wygrał 16 razy i zanotował pięć porażek oraz jeden remis. Od pierwszych minut jedenastka Partizanu zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Voždovaca była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Voždovac: Nenadowi Cvetkoviciowi w 35. i Nikoli Mikić w 38. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 49. a 54. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trener Partizanu postanowił zagrać agresywniej. W 55. minucie zmienił pomocnika Takumę Asana i na pole gry wprowadził napastnika Filipa Stevanovicia, który w bieżącym sezonie ma na koncie cztery bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 59. minucie Marko Gjorgjievski został zastąpiony przez Dragana Stoisavljevicia. Wysiłki podejmowane przez drużynę Partizanu w końcu przyniosły efekt bramkowy. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu na listę strzelców wpisał się Aleksandar Šćekić. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Partizanu w 65. minucie spotkania, gdy Bojan Matić zdobył drugą bramkę. Piłkarze gospodarzy szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 68. minucie wynik ustalił Milosz Stojczev. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Partizanu doszło do zmiany. Đorđe Ivanović wszedł za Lazara Markovicia. A trener Voždovaca wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lukę Cveticianina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Filip Stuparević. W 84. minucie Justas Lasickas został zmieniony przez Viktora Živojinovicia, co miało wzmocnić jedenastkę Voždovaca. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Bojana Maticia na Milana Smiljanicia. Zespołowi Voždovaca zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Partizanu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Partizanu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Mladost Lučani. Tego samego dnia FK Mačva Šabac będzie gościć jedenastkę Voždovaca.