Było to starcie zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe spotkanie, gdyż grały ze sobą pierwsza i czwarta drużyna Ligi I. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Jedenastka Steaua wygrała aż sześć razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Kibice Sepsi nie mogli już doczekać się wprowadzenia Bryana Nouviera. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Balázs Csiszér. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującą bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Steaua w 30. minucie spotkania, gdy Iulian Cristea strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomógł Florinel Coman. Piłkarze gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 37. minucie wynik ustalił Boubacar Fofana. W zdobyciu bramki pomógł Florin Ștefan. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Valentin Crețu ze Steaua. Była to 45. minuta starcia. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę jedenastka Steaua rozpoczęła w zmienionym składzie, za Ovidiu Perianu wszedł Gabriel Simion. W 53. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Mariusa Ștefănescu z Sepsi, a w 61. minucie Ovidiu Popescu z drużyny przeciwnej. W 62. minucie Marius Ștefănescu został zmieniony przez Claudiu Petrilę. Chwilę później trener Steaua postanowił bronić wyniku. W 63. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ovidiu Popescu wszedł Ionuț Panțîru, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Steaua utrzymać remis. W 69. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bogdana Mitreę z Sepsi, a w drugiej minucie doliczonego czasu meczu Ionuța Vînę z drużyny przeciwnej. Między 75. a 83. minutą, boisko opuścili piłkarze Sepsi: Bryan Nouvier, Adnan Aganović, Pavol Szafranko, na ich miejsce weszli: Cătălin Golofca, Florin Purece, Lóránd Fülöp. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Octaviana Popescu, Dennisa Mana zajęli: Ionuț Vînă, Alexandru Buziuc. W drugiej połowie nie padły bramki. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Sepsi pokazał dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast jedenastka Sepsi dokonała pięciu zmian. Obie drużyny będą miały trzytygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 stycznia drużyna Sepsi będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Universitatea Craiova 1948 Club Sportiv. Natomiast 15 stycznia FC Astra Ploeszti zagra z drużyną Steaua na jej terenie.