Jedenastka CFR Kluż bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował pierwszą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 41 razy. Drużyna Steaua wygrała aż 15 razy, zremisowała 18, a przegrała tylko osiem. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. Kibice CFR Kluż nie mogli już doczekać się wprowadzenia Billela Omraniego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Adrian Gîdea. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 17. minucie arbiter pokazał kartkę Andreiowi Andoniemu z CFR Kluż. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Steaua w 19. minucie spotkania, gdy Florin Tănase strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 22 zdobyte bramki. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Steaua: Gabrielowi Simionowi w 22. i Florinowi Tănase'owi w 31. minucie. Chwilę później trener Steaua postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 35. minucie na plac gry wszedł Adrian Șut, a murawę opuścił George Miron. W 36. minucie Gabriel Simion zastąpił Răzvana Oaidę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Steaua. Między 51. a 79. minutą, boisko opuścili zawodnicy CFR Kluż: Billel Omrani, Rúnar Sigurjónsson, Cristian Manea, na ich miejsce weszli: Adrian Alexandru, Alexandru Chipciu, Mateo Sušić. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ionuța Vîny, Olimpiu Moruțana zajęli: Darius Dumitru, Adrian Niță. Między 56. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom CFR Kluż i jedną drużynie przeciwnej. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. W trzeciej minucie doliczonego czasu meczu gola wyrównującego strzelił Andrei Andonie. Asystę zanotował Ciprian Deac. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga drużyny CFR Kluż w posiadaniu piłki była ogromna (100 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Sędzia pokazał trzy żółte kartki piłkarzom Steaua, a zawodnikom gości przyznał cztery. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników. Już w najbliższy czwartek jedenastka CFR Kluż zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie FC Academica Clinceni. Tego samego dnia AFC Botoşani będzie gościć jedenastkę Steaua.