Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Steaua wygrała aż cztery razy, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W czwartej minucie po rozpoczęciu arbiter pokazał kartkę Alyaksandrowi Karnitskiemu, zawodnikowi Sepsi. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Adrian Hora. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomagał Florinel Coman. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Steaua w 10. minucie spotkania, gdy Mihai Roman zdobył drugą bramkę. Asystę zanotował Adrian Hora. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Sepsi: Bryanowi Nouvierowi w 20. i Daisuke'owi Sato w 31. minucie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Florinel Coman wywołał eksplozję radości wśród kibiców Steaua, strzelając kolejnego gola w 46. minucie starcia. To już dziesiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Florin Tănase. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W pierwszych minutach drugiej połowy Florinel Coman po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 0-4. Bramka padła po podaniu Juniora Maranhão. W 53. minucie Junior Maranhão został zmieniony przez Olimpiu Moruţana. A kibice Sepsi nie mogli już doczekać się wprowadzenia Josepha Mensaha. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 18 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Bryan Nouvier. Posunięcie trenera było słuszne. Josepha Mensaha zdobył pierwszą bramkę w 74. minucie spotkania. Chwilę później trener Steaua postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Filipe Teixeira, a murawę opuścił Florin Tănase. W 64. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Ousmane'a Diarrassoubę z Sepsi, a w 66. minucie Luciana Filipa z drużyny przeciwnej. W 70. minucie Yasin Hamed został zmieniony przez Attilę Hadnagy, co miało wzmocnić drużynę Sepsi. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Adriana Horę na Raula Rusescu. Zawodnicy Sepsi odpowiedzieli strzeleniem gola. W 74. minucie bramkę pocieszenia zdobył Joseph Mensah. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Attila Hadnagy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Steaua w 80. minucie spotkania, gdy Raul Rusescu strzelił z rzutu karnego piątego gola. W 83. minucie w jedenastce Sepsi doszło do zmiany. Călin Popescu wszedł za Florina Ștefana. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-5. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Sepsi, natomiast piłkarzom gości wręczył jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 19 maja zespół Steaua zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CFR 1907 Kluż. Natomiast 20 maja FC Astra Ploeszti będzie rywalem jedenastki Sepsi w meczu, który odbędzie się w Giurgiu.