Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Sepsi wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Między 31. a 42. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Sepsi i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie karnego dla Sepsi nie wykorzystał Goran Karanović. Bramkarz wykazał się świetnym refleksem na linii bramkowej. W 56. minucie Szabolcs Kilyen został zmieniony przez Radoslava Dimitrova. W 61. minucie Liviu Mihai został zmieniony przez Vadima Raţę, co miało wzmocnić zespół CF Chindia Târgovişte. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dylana Floresa na Ronalda Deaconu. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter wręczył Cristianowi Neguţowi z CF Chindia Târgovişte. Była to 67. minuta starcia. Niedługo później trener CF Chindia Târgovişte postanowił bronić wyniku. W 72. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Daniela Floreę wszedł Denis Dumitrașcu, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi CF Chindia Târgovişte utrzymać remis. W 81. minucie Robert Neciu został zmieniony przez Andreia Burlacu, co miało wzmocnić drużynę CF Chindia Târgovişte. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gorana Karanovicia na Rachida Bouhennę. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Sepsi zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie AFC Hermannstadt Sibiu. Natomiast 22 września AFC Botoşani będzie gościć drużynę CF Chindia Târgovişte.