Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Adrianowi Ropotanowi z Concordii. Była to 19. minuta starcia. Jedynego gola meczu strzelił Ștefan Blănaru dla zespołu AFC Sibiu. Bramka padła w tej samej minucie. W zdobyciu bramki pomógł Filip Jazvić. W 45. minucie Giorgos Koutroumbis został zmieniony przez Nicolása Gorobsova. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny AFC Sibiu. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu żółtą kartką został ukarany Andrei Marc, piłkarz gości. Chwilę później trener Concordii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Marian Cristescu, a murawę opuścił Răzvan Grădinaru. W 65. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Tiberiu Serediucowi z zespołu gospodarzy. Chwilę później trener AFC Sibiu postanowił bronić wyniku. W 66. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Tiberiu Serediuca wszedł Sergiu Popovici, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi AFC Sibiu utrzymać prowadzenie. Od 67. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie Adrian Ropotan został zmieniony przez Nivaldo, co miało wzmocnić drużynę Concordii. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Offenbachera na Nemanję Mijuškovicia w 83. minucie oraz Ștefana Blănaru na Juvhela Tsoumou w tej samej minucie. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Florin Acsinte, osłabiając zespół gospodarzy. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w tej samej minucie. Trzy minuty później sędzia wręczył żółtą kartkę Marianowi Cristescu z Concordii. W drugiej połowie nie padły bramki. Drużyna AFC Sibiu zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała trzy celne strzały, pięć razy obijała słupki bramki zespołu Concordii. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół AFC Sibiu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Dinamo Bukareszt. Tego samego dnia FC Voluntari będzie gościć zespół Concordii.