Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna AFC Sibiu wygrała dwa razy, zremisowała raz, a przegrała tylko raz. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Afonso Taira z zespołu gości. Była to 38. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna CSM Politehnica wyszła w zmienionym składzie, za Andreia Haţiegana wszedł Platini. W 60. minucie Andrei Cordea został zmieniony przez Joálissona. Chwilę później trener AFC Sibiu postanowił wzmocnić formację obronną i w 61. minucie zastąpił zmęczonego Daniela Tătara. Na boisko wszedł Kevin Rimane, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W tej samej minucie Dídac Devesa został zmieniony przez Doru Popadiuca, co miało wzmocnić jedenastkę CSM Politehnica. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Gabriela Debeljuha na Yazalde'a w 81. minucie. W 82. minucie w drużynie CSM Politehnica doszło do zmiany. Răzvan Onea wszedł za Ovidiu Horșię. Na pięć minut przed zakończeniem meczu kartką został ukarany Cristiano, zawodnik AFC Sibiu. Zespół AFC Sibiu miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom AFC Sibiu pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna AFC Sibiu zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Sepsi OSK Sfântu Gheorghe. Natomiast 23 września FC Viitorul Constanţa będzie rywalem jedenastki CSM Politehnica w meczu, który odbędzie się w Ovidiu.