Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 32 razy. Zespół CFR Kluż wygrał aż 12 razy, zremisował 16, a przegrał tylko cztery. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania żółtą kartkę dostał Ionuț Larie z zespołu gości. W szóstej minucie Andrei Joca zastąpił Alexandru Chipciu. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Gaz Metan: Lukasowi Droppie w 22. i Nasserowi Chamedowi w 34. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy CFR Kluż w 39. minucie spotkania, gdy Ciprian Deac zdobył z karnego pierwszą bramkę. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwunaste trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny CFR Kluż. Na drugą połowę zespół CFR Kluż wyszedł w zmienionym składzie, za Mihaiego Bordeianu wszedł Constantin Păun. Drużyna Gaz Metan ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Damjan Đoković. Przy zdobyciu bramki pomógł Ciprian Deac. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Mariowi Rondónowi z CFR Kluż. Była to 50. minuta meczu. W 62. minucie Răzvan Trif został zmieniony przez Sergiu Ciocana, co miało wzmocnić drużynę Gaz Metan. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Damjana Đokovicia na Ovidiu Hobana w 75. minucie. W tej samej minucie trener Gaz Metan postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Răzvana Popę. Na boisko wszedł Eduard Avram, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania czerwoną kartkę obejrzał Kévin Boli, tym samym zespół gospodarzy musiał końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołał jeszcze poprawić wynik. W 83. minucie w drużynie Gaz Metan doszło do zmiany. Rareş Dogaru wszedł za Stephana Drăghiciego. Chwilę później trener CFR Kluż postanowił bronić wyniku. W 84. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Cipriana Deaca wszedł Mike Botuli, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole CFR Kluż doszło do zmiany. Billel Omrani wszedł za Maria Rondóna. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Gaz Metan pokazał trzy żółte. Drużyna CFR Kluż wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Gaz Metan rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Astra Ploeszti. Natomiast w sobotę Steaua Bukareszt będzie przeciwnikiem zespołu CFR Kluż w meczu, który odbędzie się w Bukareszcie.