Od pierwszych minut zespół Gaz Metan zawzięcie atakował bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Dunărea Călăraşi była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Trener Dunărea Călăraşi wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Mediopa Ndiayego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Hamidou Keyta. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Antoni Ivanov z drużyny gospodarzy. Była to 44. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Steliana Filipa z Dunărea Călăraşi, a w 60. minucie Nassera Chameda z drużyny przeciwnej. W 65. minucie za Nassera Chameda wszedł Darius Olaru. Trener Gaz Metan postanowił zagrać agresywniej. W 79. minucie zmienił pomocnika Sebastiana Mailata i na pole gry wprowadził napastnika Ely'ego Fernandesa, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Steliano Filip został zmieniony przez Daniela Benzara, a w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania za Gabriela Iancu wszedł na boisko Conor Henderson, co miało wzmocnić zespół Dunărea Călăraşi. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Davida Caiado na Yazalde'a. Przewaga drużyny Gaz Metan w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastce nie udało się wygrać meczu. Wyjątkowa nieporadność napastników Dunărea Călăraşi była aż nadto widoczna. W ciągu 90 minut meczu nie oddali żadnego celnego strzału. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Gaz Metan, natomiast zawodnikom gości wręczył jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół Gaz Metan będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie CS Concordia Chiajna. Natomiast w sobotę AFC Hermannstadt Sibiu zagra z drużyną Dunărea Călăraşi na jej terenie.