Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 spotkań zespół CS Universitatea wygrał pięć razy, ale więcej przegrywał, bo siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Botoşani nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W pierwszej minucie Cătălin Golofca dał prowadzenie swojej drużynie. Sytuację bramkową stworzył Enriko Papa. Między drugą a 23. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom CS Universitatea i jedną drużynie przeciwnej. W 29. minucie Jovan Markovic został zastąpiony przez Mihaiego Romana. Zawodnicy gości nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W tej samej minucie wynik ustalił Nicușor Bancu. Przy strzeleniu gola pomagał Ivan Martic. Sędzia wręczył żółte kartki zawodnikom CS Universitatea: Valentinowi Mihăili w 38. i Nicușorowi Bancu w 39. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 46. minucie Renato Kelić został zmieniony przez Mihaiego Balaszę, co miało wzmocnić jedenastkę CS Universitatea. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alexandru Țigănașu na Marcela Holzmanna w tej samej minucie oraz Reagya Ofosu na George'a Cimpanu w tej samej minucie. W 55. minucie kartkę dostał Alexandru Cicâldău z CS Universitatea. Niedługo później trener CS Universitatea postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 68. minucie zastąpił zmęczonego Alexandru Ionitę. Na boisko wszedł Cristian Bărbuţ, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie w zespole Botoşani doszło do zmiany. Razvan Andronic wszedł za Cătălina Golofcę. W samej końcówce spotkania kartką został ukarany Ivan Martic, piłkarz gości. W drugiej połowie nie padły gole. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom CS Universitatea wręczył sześć. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka CS Universitatea zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie FC Astra Ploeszti. Natomiast w sobotę CFR 1907 Kluż będzie przeciwnikiem drużyny Botoşani w meczu, który odbędzie się w Kluż-Napoce.