Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 30 pojedynków jedenastka FC Astra wygrała 14 razy i zanotowała 11 porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Viitorul w 13. minucie spotkania, gdy Gabriel Iancu zdobył pierwszą bramkę. Bramka padła po podaniu Alexandru Mățana. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna FC Viitorul, strzelając kolejnego gola. W 20. minucie na listę strzelców wpisał się Kevin Luckassen. W 37. minucie Albert Tivadar zastąpił Alexandru Ionitę. Na siedem minut przed zakończeniem pierwszej połowy w jedenastce FC Astra doszło do zmiany. Kehinde Fatai wszedł za Romaria Moise'a. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W tej samej minucie wynik na 3-0 podwyższył Alexandru Mățan. Asystę przy bramce zanotował Radu Boboc. Drugą połowę drużyna FC Astra rozpoczęła w zmienionym składzie, za Alexandru Dandeę wszedł David Bruno. W 59. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Gabriel Iancu z FC Viitorul. Po raz kolejny asystę zanotował Alexandru Mățan. W 62. minucie kartką został ukarany Gabriel Iancu, piłkarz FC Viitorul. W 63. minucie bramkę pocieszenia zdobył z rzutu karnego Denis Alibec. W 64. minucie Andrei Ciobanu został zmieniony przez Carla Casapa, a za Alexandru Mățana wszedł na boisko Josemi Castañeda, co miało wzmocnić jedenastkę FC Viitorul. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Valentina Gheorghego na Silviu Balaure'a oraz Takayukiego Setę na George'a Merloiego. Na kwadrans przed zakończeniem starcia kartkę dostał Jon Gaztañaga z zespołu gospodarzy. Po chwili trener FC Viitorul postanowił bronić wyniku. W 81. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Cosmina Mateiego wszedł Bradley de Nooijer, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi FC Viitorul utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w jedenastce FC Viitorul doszło do zmiany. George Ganea wszedł za Kevina Luckassena. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 4-1. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu FC Viitorul, który potrzebował tylko siedmiu celnych strzałów, żeby cztery razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter nie ukarał zawodników FC Astra żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy pokazał dwie żółte. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna FC Astra wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół FC Astra rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Voluntari. Natomiast 4 października CFR 1907 Kluż zagra z zespołem FC Viitorul na jego terenie.