Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Zespół Botoşani wygrał aż cztery razy, zremisował trzy, nie przegrywając żadnego meczu. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 42. minucie za Alina Şeroniego wszedł Andrei Patache. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Gabrielowi Vaszvariemu z Sepsi. Była to 44. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 46. minucie George Cîmpanu został zmieniony przez Stefana Ashkovskiego, co miało wzmocnić zespół Botoşani. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Petera Gála-Andrezlego na Ioana Dumitera. Jedynego gola meczu strzelił Marko Dugandžić dla jedenastki Botoşani. Bramka padła w tej samej minucie. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola asystował Alexandru Țigănașu. W 63. minucie arbiter pokazał kartkę Markowi Dugandžiciowi, piłkarzowi Botoşani. Chwilę później trener Sepsi postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Istvana Fülöpa. Na boisko wszedł Lóránd-Levente Fülöp, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Od 66. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki piłkarzom gości. W 67. minucie Marius Ştefănescu został zmieniony przez Gorana Karanovicia, co miało wzmocnić drużynę Sepsi. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Enrika Papę na Juana Casciniego w 86. minucie. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Botoşani zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie ACSM Politehnica Iași. Tego samego dnia FC Astra Ploeszti będzie przeciwnikiem drużyny Sepsi w meczu, który odbędzie się w Giurgiu.