Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 starć drużyna CSM Politehnica wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników CS Universitatea w 10. minucie spotkania, gdy Luis Nițu zdobył pierwszą bramkę. Sytuację bramkową stworzył Alexandru Cicâldău. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy CS Universitatea w 16. minucie spotkania, gdy Alexandru Cicâldău strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 22. minucie trzecią bramkę dla piłkarzy gości zdobył Mihai Balasza. W 35. minucie Luis Nițu zastąpił Elvira Koljicia. Od 40. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom CSM Politehnica i jedną drużynie przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka CSM Politehnica wyszła w zmienionym składzie, za Lucasa Chacanę wszedł Ovidiu Horșia. Zawodnicy CSM Politehnica odpowiedzieli strzeleniem gola. W 52. minucie na listę strzelców wpisał się Cosmin Frăsinescu. Bramka padła po podaniu Juana Passaglii. W 59. minucie w zespole CSM Politehnica doszło do zmiany. Manuel De Iriondo wszedł za Nicandra Breevelda. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom CSM Politehnica: Sorinowi Şerbanowi w 62. i Cosminowi Frăsinescu w 65. minucie. Trener CS Universitatea wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Bogdana Vătăjelu. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Andrei Ivan. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić czwartego gola. Niedługo później Manuel De Iriondo wywołał eksplozję radości wśród kibiców CSM Politehnica, zdobywając kolejną bramkę w 69. minucie pojedynku. Przy zdobyciu bramki asystował Platini. Chwilę później trener CSM Politehnica postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Andrei Cristea, a murawę opuścił Michael Omoh. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Manuelowi De Iriondo, piłkarzowi gospodarzy. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka CS Universitatea, strzelając kolejnego gola. W 81. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Nicușor Bancu. Asystę przy bramce zanotował Dan Nistor. Na siedem minut przed zakończeniem starcia w zespole CS Universitatea doszło do zmiany. Ivan Martic wszedł za Cristiana Bărbuţa. W 86. minucie arbiter przyznał kartkę Linasowi Klimavičiusowi z CSM Politehnica. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu wynik na 2-5 podwyższył Elvir Koljić. Asystę zaliczył Ştefan Vlădoiu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-5. Sędzia pokazał sześć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom CS Universitatea przyznał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół CS Universitatea zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CFR 1907 Kluż. Tego samego dnia AFC Botoşani będzie gościć drużynę CSM Politehnica.