Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 29 starć jedenastka CFR Kluż wygrała 11 razy i zanotowała cztery porażki oraz 14 remisów. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 11. minucie Sergiu Ciocan zastąpił Nassera Chameda. W 31. minucie w drużynie CFR Kluż doszło do zmiany. Mario Rondón wszedł za Cătălina Itu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener CFR Kluż wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Claudiu Petrilę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Valentin Costache. Między 69. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Gaz Metan i jedną drużynie przeciwnej. W 71. minucie Adrian Hora został zmieniony przez Nicolao Dumitru, co miało wzmocnić jedenastkę Gaz Metan. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Billela Omraniego na Mariusa Țucudeana. Niedługo później trener Gaz Metan postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 88. minucie na plac gry wszedł Mickaël Diakota, a murawę opuścił Boubacar Fofana. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna CFR Kluż będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FC Viitorul Constanţa. Natomiast w sobotę FC Academica Clinceni będzie gościć jedenastkę Gaz Metan.