Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Botoşani: Stefanowi Ashkovskiemu w 38. i George'owi Mironowi w 42. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Botoşani nie mogli już doczekać się wprowadzenia Hamidou Keytę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Mihai Roman. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Botoşani w 53. minucie spotkania, gdy Reagy Ofosu strzelił pierwszego gola. Asystę przy bramce zanotował Stefan Ashkovski. W 56. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Paulowi Parvulescu z FC Academica Clinceni. W 58. minucie za Florina Achima wszedł George Merloi. W 64. minucie w zespole FC Academica Clinceni doszło do zmiany. Jean Deretti wszedł za Roberta Iona. W 65. minucie żółtą kartką został ukarany Enriko Papa, zawodnik Botoşani. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Paul Parvulescu z FC Academica Clinceni i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 56. minucie. W 75. minucie Alexandru Buziuc został zmieniony przez Mihaiego Dobrescu, co miało wzmocnić zespół FC Academica Clinceni. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Hervina Ongendę na Maria Ebenhofera. Trzeba było trochę poczekać, aby Adrian Şut wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Academica Clinceni, strzelając gola w 80. minucie pojedynku. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Eugeniu Cebotaru. W 87. minucie w drużynie Botoşani doszło do zmiany. Sofien Moussa wszedł za Stefana Ashkovskiego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek drużyna Botoşani zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Dinamo Bukareszt. Natomiast w piątek FC Astra Ploeszti będzie rywalem zespołu FC Academica Clinceni w meczu, który odbędzie się w Giurgiu.