Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 23 mecze drużyna CSM Politehnica wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz pięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między trzecią a 33. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Botoşani i jedną drużynie przeciwnej. W 41. minucie za George'a Cîmpanu wszedł David Babunski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę drużyna Botoşani wyszła w zmienionym składzie, za Mihaiego Romana wszedł Hamidou Keyta. W 49. minucie żółtą kartkę dostał Manuel de Iriondo, zawodnik gości. Manuel de Iriondo z CSM Politehnica w 54. minucie dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej został on ukarany w 49. minucie. W 56. minucie w zespole CSM Politehnica doszło do zmiany. Donaldo Açka wszedł za Floriana Vanza. Po chwili trener Botoşani postanowił bronić wyniku. W 65. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Eduarda Florescu wszedł Stefan Ashkovski, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi gospodarzy utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi gospodarzy udało się strzelić gola i wygrać. Wysiłki podejmowane przez drużynę Botoşani w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy bramkę zdobył Hamidou Keyta. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Reagy Baah. W 69. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Stefanowi Ashkovskiemu z zespołu gospodarzy. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Jonathan Emanuel, osłabiając drużynę Botoşani. Pierwszą żółtą kartkę dostał ten zawodnik w 33. minucie. W 74. minucie w zespole Botoşani doszło do zmiany. Alexandru Țigănașu wszedł za Marcela Holzmanna. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Botoşani, strzelając kolejnego gola. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku zmusił do kapitulacji bramkarza Marko Dugandžić. Sytuację bramkową stworzył Hamidou Keyta. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Botoşani w 84. minucie spotkania, gdy Reagy Baah zdobył trzecią bramkę. Asystę przy golu zaliczył Stefan Ashkovski. W 85. minucie boisko opuścili piłkarze CSM Politehnica: Francisc Cristea, Alexandru Zaharia, a na ich miejsce weszli Daniel Ciobanu, Andrei Cristea. Prawie natychmiast Marko Dugandžić wywołał eksplozję radości wśród kibiców Botoşani, zdobywając kolejną bramkę w 88. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Alexandru Țigănașu. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 4-0. Drużyna Botoşani zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Sędzia przyznał trzy żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom CSM Politehnica pokazał dwie żółte i jedną czerwoną. Zespół gospodarzy wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna CSM Politehnica w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 12-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 12 września zespół CSM Politehnica rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CS Gaz Metan Mediaş. Tego samego dnia Dinamo Bukareszt będzie przeciwnikiem drużyny Botoşani w meczu, który odbędzie się w Bukareszcie.