Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą cztery razy. Drużyna AFC Sibiu wygrała aż cztery razy, nie przegrywając żadnego meczu. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. Kibice AFC Sibiu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yazalde'a. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Alexandru Vodă. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę jedenastka FC Academica Clinceni wyszła w zmienionym składzie, za Jeana Derettiego wszedł Robert Ion. Dopiero w drugiej połowie Petrișor Petrescu wywołał eksplozję radości wśród kibiców AFC Sibiu, strzelając gola w 56. minucie spotkania. Asystę zanotował Yazalde. W 64. minucie Sorin Bușu został zastąpiony przez Daniela Tătara. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Raul Opruţ z drużyny gości. Trener FC Academica Clinceni postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Adriana Şuta i na pole gry wprowadził napastnika Alexandru Popescu. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W 74. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Yazalde'a z AFC Sibiu, a w 79. minucie Alexandru Buziuca z drużyny przeciwnej. W 78. minucie George Merloi został zmieniony przez Florina Achima, co miało wzmocnić zespół FC Academica Clinceni. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Luciana Dumitriu na Afonsa Tairę. Mimo że drużyna FC Academica Clinceni nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 53 ataki oddała tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 89. minucie na listę strzelców wpisał się Jakub Vojtuš. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. W doliczonej trzeciej minucie pojedynku arbiter pokazał kartkę Răzvanowi-Bogdanowi Patriche-Nichicie, piłkarzowi FC Academica Clinceni. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka AFC Sibiu zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Dinamo Bukareszt. Natomiast w poniedziałek Sepsi OSK Sfântu Gheorghe będzie gościć jedenastkę FC Academica Clinceni.