Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna Steaua wygrała aż cztery razy, zremisowała trzy, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W ósmej minucie bramkę zdobył Darius Olaru. Sytuację bramkową stworzył Iulian Cristea. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Marko Simonovski. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Andraż Struna. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Steaua przyniosły efekt bramkowy. W 43. minucie wynik ustalił Florinel Coman. To już jedenaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Olimpiu Moruţana. Na minutę przed zakończeniem pierwszej połowy za czerwoną kartkę zszedł z boiska Igor Armas osłabiając tym samym zespół gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. W 51. minucie w drużynie FC Voluntari doszło do zmiany. Ion Gheorghe wszedł za Alexandru Măţana. W 64. minucie Darius Olaru został zmieniony przez Ionuța Vînę. Trener FC Voluntari postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Moussę Sanoha i na pole gry wprowadził napastnika Vlada Morara. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na 12 minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał żółtą kartkę Iulianowi Cristei z Steaua. W 79. minucie w zespole FC Voluntari doszło do zmiany. Cătălin Ţîră wszedł za Marka Simonovskiego. A kibice Steaua nie mogli już doczekać się wprowadzenia Harlema-Eddego Gnohérégo. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie aż sześć strzelonych goli. Murawę musiał opuścić Olimpiu Moruţan. W samej końcówce pojedynku w drużynie Steaua doszło do zmiany. Adrian Popa wszedł za Florinela Comana. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry arbiter ukarał żółtą kartką Răzvana Oaidę, zawodnika Steaua. Zespół Steaua był w posiadaniu piłki przez 62 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną czerwoną kartkę, a ich przeciwnicy dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Voluntari rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Dinamo Bukareszt. Natomiast w poniedziałek FC Academica Clinceni zagra z drużyną Steaua na jej terenie.