Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 23 pojedynki zespół FC Astra wygrał osiem razy i zanotował sześć porażek oraz dziewięć remisów. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie kartką został ukarany Ionuț Larie, piłkarz gości. W 19. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak Marius Constantin spudłował fatalnie. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gości. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom FC Astra: Ljubanowi Crepuli w 22. i Danielowi Graovacowi w 24. minucie. Jedynego gola meczu strzelił Denis Alibec dla drużyny FC Astra. Bramka padła w tej samej minucie. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem zdobytych bramek. W zdobyciu bramki pomógł Constantin Budescu. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Mariusa Constantina z Gaz Metan, a w 43. minucie Gabriela Tamaşa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Astra. W 57. minucie za Valentina Gheorghego wszedł Gabriel Enache. Chwilę później trener Gaz Metan postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Neluţ Roșu, a murawę opuścił Lukas Droppa. W 69. minucie Ely Fernandes został zmieniony przez Nassera Chameda, a za Mariana Pleaşcę wszedł na boisko Stephan Drăghici, co miało wzmocnić jedenastkę Gaz Metan. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Denisa Alibca na Ionuta Biceanu. Kibice FC Astra nie mogli już doczekać się wprowadzenia Oumare'a Tounkarę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Constantin Budescu. W drugiej połowie nie padły gole. Przewaga jedenastki Gaz Metan w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom FC Astra, a piłkarzom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek drużyna Gaz Metan rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Voluntari. Natomiast w czwartek FC Viitorul Constanţa będzie przeciwnikiem jedenastki FC Astra w meczu, który odbędzie się w Ovidiu.