Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 45 meczów jedenastka Steaua wygrała 22 razy i zanotowała 16 porażek oraz siedem remisów. Nie wszyscy kibice zajęli swoje miejsca na stadionie, a doszło do pierwszej zmiany na boisku. W siódmej minucie Gabriel Șerban został zmieniony przez Valentina Gheorghego. W 11. minucie kartkę dostał Mihai Radut z jedenastki gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Steaua w 18. minucie spotkania, gdy Harlem-Eddy Gnohéré zdobył pierwszą bramkę. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Drużyna gości wyrównała wynik meczu. Po pół godzinie gry na listę strzelców wpisał się Denis Alibec. Asystę przy golu zaliczył Constantin Budescu. W 39. minucie sędzia ukarał kartką Valentina Gheorghego, piłkarza gości. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na drugą połowę zespół Steaua wyszedł w zmienionym składzie, za Florina Tănase'a wszedł Dragoș Nedelcu. W 48. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Denisa Alibca z FC Astra, a w 50. minucie Valentina Crețu z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Denis Alibec wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Astra, zdobywając kolejną bramkę w 60. minucie meczu. Przy strzeleniu gola po raz kolejny pomagał Constantin Budescu. Kibice Steaua nie mogli już doczekać się wprowadzenia Olimpiu Moruţana. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Valentin Crețu. W 85. minucie Harlem-Eddy Gnohéré został zmieniony przez Adriana Horę, co miało wzmocnić zespół Steaua. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Valentina Gheorghego na Gabriela Enache'a. Po chwili trener FC Astra postanowił skorzystać ze swojego jokera. W trzeciej minucie doliczonego czasu spotkania na plac gry wszedł Julien Bègue, a murawę opuścił Denis Alibec. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FC Astra, strzelając kolejnego gola. Dwie minuty później wynik na 1-3 podwyższył Gabriel Enache. Sytuację bramkową stworzył Risto Radunović. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-3. Sędzia przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom FC Astra pokazał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół FC Astra zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie CS Gaz Metan Mediaş. Natomiast 30 listopada FC Voluntari będzie gościć drużynę Steaua.