Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. Trener Gaz Metan postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 26. minucie na plac gry wszedł Nasser Chamed, a murawę opuścił Sergiu Buș. W 29. minucie sędzia pokazał kartkę Hugonowi Konongo, piłkarzowi Sepsi. W 31. minucie za Gorana Karanovicia wszedł Pavol Szafranko. Między 35. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Rachida Bouhennę z Sepsi, a w 67. minucie Nassera Chameda z drużyny przeciwnej. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Gaz Metan doszło do zmiany. Marian Pleaşcă wszedł za Roberta Romea. A kibice Sepsi nie mogli już doczekać się wprowadzenia Edgarda Sallego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Peter Gál-Andrezly. W 79. minucie arbiter pokazał kartkę Istvanowi Fülöpowi z Sepsi. Dopiero pod koniec meczu Darius Olaru wywołał eksplozję radości wśród kibiców Gaz Metan, strzelając gola w 83. minucie pojedynku. W 86. minucie Darius Olaru został zmieniony przez Răzvana Trifa, co miało wzmocnić zespół Gaz Metan. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nicolae Carnata na Ronalda Deaconu. W doliczonym czasie gry sędzia przyznał kartkę Ely'emu Fernandesowi z jedenastki gości. Drużyna Sepsi miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter w pierwszej połowie pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Sepsi, a w drugiej dwie. Piłkarze gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej jedną więcej. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 24 listopada zespół Gaz Metan zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie AFC Botoşani. Natomiast 25 listopada FC Viitorul Constanţa będzie rywalem jedenastki Sepsi w meczu, który odbędzie się w Ovidiu.