Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Zespół Botoşani wygrał aż osiem razy, zremisował pięć, a przegrał tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Ion Gheorghe. Przy zdobyciu bramki asystował Cristian Costin. W 20. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Jonathana Emanuela z Botoşani, a w 22. minucie Athanasiosa Papazoglou z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu FC Voluntari. Drugą połowę jedenastka Botoşani rozpoczęła w zmienionym składzie, za Stefana Ashkovskiego wszedł Reagy Ofosu. W 53. minucie arbiter pokazał kartkę Andrażowi Strunie, piłkarzowi gospodarzy. Trener FC Voluntari wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Daniela Benzara. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Cristian Costin. W 63. minucie za Avtandila Ebralidzego wszedł Aïssa Laïdouni. Zespół FC Voluntari długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 56 minut, jednak drużyna gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył George Miron. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Mihai Roman. Między 67. a 81. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. W 75. minucie Hervin Ongenda został zmieniony przez Juana Casciniego, a za Hamidou Keytę wszedł na boisko Sofien Moussa, co miało wzmocnić zespół Botoşani. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Athanasiosa Papazoglou na Marka Simonovskiego. W 86. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik FC Voluntari Marko Simonovski. W 90. minucie arbiter pokazał kartkę Mihaiemu Căpățînie z FC Voluntari. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Drużyna Botoşani zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała pięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki jedenastki FC Voluntari. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Botoşani pokazał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Botoşani będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Steaua Bukareszt. Natomiast 11 listopada FC Astra Ploeszti będzie rywalem jedenastki FC Voluntari w meczu, który odbędzie się w Giurgiu.